Sloneczko - 19-11-2008 12:07:27

Temat (i właściwie cały dział) powstał w odpowiedzi na temat (nie pierwszy pewnie) na forum BDPL i brak możliwości wypowiadania się na nim bez posiadania konta - czyli jak to u nas jest. Mam nadzieję, że czytacie czasem nasze forum. Nie wypowiadam się tu jako reprezentant gildii, ale chcę wyjaśnić kwestię PKowania się, jakie czasami mają miejsce między naszymi gildiami.

Słowo wstępu:
To że obie nasze gidlie mają PL na końcu nie oznacza, że mamy się traktować w jakichś szczególny sposób - czyli obowiązują nas te same zasady co innych graczy na severze:

Jeśli biegasz po spocie (głównie na farmie, rzadziej w dungeonie) zajętym przez kogoś innego, szczególnie jak bez jego zgody podnosisz drop leżący obok niego to wiesz, że balansujesz na granicy noża. Jeśli gościowi nie sprawia to problemu to jest ok, ALE w momencie gdy ten kto był tam wcześniej - "zajmujący" zwraca ci uwagę i prosi o opuszczenie spota, to tak należy postąpić. Jeśli ponawia prośbę, to tylko świadczy o jego dobrej woli. Kolejnym, ogólnie przyjętym w grze krokiem, jest PK. Jest to powszechne i akceptowane. Jeśli raz PKnięta osoba jest uparta i wraca sytuacja automatycznie się powtarza. Jeśli przyprowadza ze sobą gościa o większym levelu, czy to kolegę z gildii czy własnego maina, to tylko źle o niej świadczy... A jeśli ten high level zostanie ubity/ucieknie do miasta to również o nim źle świadczy, w sensie że nie bardzo do pvp się nadaje ;)

Proszę, nie piszcie zatem że ktoś od nas poluje na ludzi z BDPL nad głową. Wyjątkiem może być sytuacja pogoni za gościem, który naruszył zasady opisane powyżej - w ostatnim przypadku kolega z nickiem na R. o ile pamiętam SoulBreeder, dawniej HW. Jak najpierw pokazuje co to nie on bijąc gościa o 50 lv więcej, to znaczy że rozpoczyna igrzyska, gdzie on jest główną nagrodą. Nie stosujcie zatem 2 zasad - za zabicie naszego my odpowiadamy jednością w gildii, ale wam (nam) już nie wolno...

Apartamenty Mielno